MIR jest duetem dwóch instrumentalistów głównie perkusisty Miłosza Pękali i głównie gitarzysty (oraz samplerzysty) Bartosza Webera. Duet powstał w roku 2018 i zapoczątkował działalność mikro oficyny Tapes Webala, wypuszczając album On the Rim w roku 2020.
Praca nad muzyką inspirowaną Solaris Stanisława Lema, oraz krótkimi metrażami z początku wieku dała muzykom okazję do stworzenia nowego materiału, który ukaże się w 11.10.2023 również nakładem Tapes Webala.
MIR spina zainteresowania Pękali i Webera światem elektroniki i muzyki instrumentalnej przełomu wieków. Znajdziemy tu nawiązania zarówno do Raymonda Scotta, jak i rozbuchane aranżacje reprezentantów norweskiego jazzu i bardziej minimalistycznego podejścia sceny postrockowej z Chicago.
Obaj muzycy mogą pochwalić się pokaźną dyskografią. Weber był przez lata szefem grupy Baaba, razem z Pękalą są związani z Mitch&Mitch, oraz wytwórnią Lado ABC.
https://mirwebala.bandcamp.com
https://youtu.be/VYFfHXTU6_0?si=4lTFQCgzoyDlsbe0
https://youtu.be/jvQf6BGlQTE
https://youtu.be/lScKTNIEr6M
https://youtu.be/lyFE275QseE
MIR (II) Tour de Pologne 2023:
20.10 ? Wrocław, Bemma Bar
21.10 ? Gdańsk, IKM
27.10 ? Poznan, Dom Tramwajarza
28.10 ? Łódź, Ignorantka
29.10 ? Warszawa, Młodsza Siostra
30.11 ? Kraków, Alchemia
01.12 ? Katowice, Komitywa
Wydarzenie fb:
https://www.facebook.com/events/201334722933292
Alternatywny Dom Kultury Komitywa
Recenzja Bartka Chacińskiego na temat płyty On The Rim
"Płyta duetu MIR, czyli Bartosza Webera i Miłosza Pękali, to coś, czego się nie spodziewałem, a co wydaje się potrzebne i logiczne, gdy już się to pozna. O tym, że Weber po gruntownym przemodelowaniu elektronicznego instrumentarium, ma świetny czas, już chyba pisałem. Podobnie sygnalizowałem różne przedsięwzięcia Pękali ? włącznie z tymi pandemicznymi. Ten wspólny program ma cechy dobrej domówki ? a to, jak już wiemy, nowa koncertowa formuła wypracowana przez artystów niemogących grać normalnych koncertów (a promowana pod tą nazwą m.in. na antenie radiowej Dwójki). (?) nowe, nieszablonowe ujęcie ? tu też wszystko pasuje. Spotykamy obu panów w sytuacji, gdy ? paradoksalnie ? perkusista jest (w utworze otwierającym kasetę ? to także inauguracja nowej wytwórni Tapes Webala) dostarczycielem głównej linii melodycznej. Wyczyny Pękali na hang drumie, a później na waterphonie, w połączeniu z elektronicznymi pętlami lidera Baaby można by na upartego uznać za jakiś rodzaj bardzo luźnego nawiązania do stylu Pantha Du Prince. Idący jednak w stronę większej swobody. Bo niemiecki producent chciałby mieć pewnie takiego współpracownika, a cały materiał to dużo bardziej różnorodny amalgamat wpływów i kierunków. ?Dwójka? zaczyna się jak rasowe intro z The Who, ale przechodzi w utwór bliższy już estetyce Jaga Jazzist. Żeby nie powiedzieć, że po prostu słychać tu echo Baaby.?"
Bilety w cenie 30 zł dostępne na miejscu w dniu koncertu.